W Krakowie będą tłumy, w Zakliczynie....20 widzów
Teatr Nie Teraz wznowił swój spektakl „Ballada o Wołyniu”. Dzisiaj jest on jeszcze bardziej potrzebny niż w 2011 roku, kiedy miał premierę w tarnowskim Teatrze im. L. Solskiego.
To o czym opowiadamy, a co działo się ponad 80 lat temu na terenach południowo-wschodniej Polski, wróciło wraz ze swą banderowską ideologią i jest tutaj, wśród nas jako milionowy legion. Przed wznowieniową premierą, która odbędzie się w Muzeum Armii Krajowej im. gen. Emila Fieldorfa "Nila" w Krakowie 11 lipca (dokładnie w Narodowym Dniu Pamięci Ofiar Ludobójstwa zwanego Rzezią Wołyńską), przedstawienie można było zobaczyć na specjalnym pokazie w Zakliczynie – mówi Tomasz A. Żak, autor scenariusza i reżyser spektaklu.
Z tej możliwości skorzystało niewielu miłośników sztuki teatralnej; może była zbyt grillowa pogoda, a może pilniejsze były inne weekendowe aktywności. Tak czy owak nic nikomu nie jest dane raz na zawsze – także teatr na wysokim poziomie – warto o tym pamiętać.
Wracając zaś do wznowionej „Ballady o Wołyniu”, to świetnie zaprezentowała się obsada spektaklu; trzy aktorki: Anna Warchał, Zofia Stachowiak i Aleksandra Pisz. Jutro na naszym portalu ciekawy wywiad z Panią Aleksandrą Pisz - zachęcam do przeczytania.
„Ballada o Wołyniu” to pierwsze i wciąż jedyne w Polsce przedstawienie teatralne, który prawdziwie opowiada o ludobójstwie popełnionym przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach. To, co przez całe dziesięciolecia było przemilczane, obecnie wciąż jest zakłamywane w imię antypolskich kalkulacji politycznych. Tymczasem ta historia krzyczy o swą obecność w świadomości Polaków. Gdy chodzi o naszą najnowszą historię jest równie ważna jak pamięć Powstania Warszawskiego, jak pamięć o pokoleniu Żołnierzy Wyklętych. Aby zrozumieć swą tożsamość, potrzebujemy wyrażać ją poprzez dzieła artystyczne. Teatr, jako suma wszystkich sztuk, jest ku temu najlepszym ze sposobów.
Prace nad wznowieniem sztuki trwały w Ośrodku Praktyk Artystycznych Teatru Nie Teraz w Rudzie Kameralnej.
Zdjęcia ze specjalnego pokazu w Sali im. S. Jordana, 14 czerwca 2025 roku, to dzieło Stanisława Kusiaka.