Tradycją ostatnich czasów stało się, że Święto Ludowe w Zakliczynie organizowane jest trochę w Zakliczynie i trochę w Kończyskach. W Zakliczynie Ludowcy zbierają się na mszy świętej w kościele pw. Św. Idziego w intencji działaczy ruchu ludowego, a w Kończyskach w Domku Myśliwskim na biesiadzie ludowej. Tak też było w tym roku w „Zimną Zośkę”, która nota bene aż tak zimna nie była, co najwyżej wietrzna. Może to i dobry omen z tymi podmuchami, bo wszak w Polsce wieje wiatr zmiany politycznej i w tym klimacie jakoś Polskie Stronnictwo Ludowe usiłuje się odnaleźć.

Nieco skromna obecność członków i sympatyków PSL w gminie Zakliczyn podyktowana była tym, że radni powiatowi; Adam Czaplak i Kazimierz Korman właśnie uczestniczą w wycieczce do Włoch, członkowie koła łowieckiego „Melsztyn” 15 maja mieli obowiązkową niedzielę w terenie. Spotkanie prowadzili; Stanisław Woda – prezes gminnego koła PSL, Mieczysław Wypasek – wiceprezes oraz Agata Nadolnik – sekretarz gminnej struktury PSL. Agata Nadolnik odczytała list, jaki za pośrednictwem poczty elektronicznej skierował do uczestników Święta Ludowego prezes PSL Władysław Kosiniak – Kamysz. Moderatorem dyskusji był Mieczysław Wypasek. Wśród gości; Jerzy Soska – były burmistrz a obecnie dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Brzesku, Jerzy Woźniak – prezes Stowarzyszenia „Bez barier” i działacz SLD, Jacenty Dębosz – prezes spółdzielni „Zak-Pol” i Marek Gołąb – mistrz świata i rekordzista w podnoszeniu ciężarów, medalista olimpijski z Meksyku oraz piszący ten artykuł dyrektor ZCK i prezes Stowarzyszenia „Klucz”. Mieczysław Wypasek zachęcał do udziału w dyskusji na tematy dotyczące polityki lokalnej i tej natury ogólniejszej. Wspomniał też, że podczas niedawnego Zjazdu Gminnego w szeregi PSL wstąpiło 10 nowych członków oraz fakt, że w czerwcu w Zakliczynie odbędzie się Zjazd Powiatowy PSL.

Dyskusję rozpoczął senior ludowców Wacław Spieszny, który wspomniał swój pobyt w więzieniu SB w Brzesku, w którym spotkał prezesa Zarządu Powiatowego PSL. Wacław Spieszny opowiedział m.in. o tym, że kiedy funkcjonariusz SB poinformował o tym Prezesa PSL, że „uciekł wam zagranicę prezes Mikołajczyk” ten odpowiedział SB-kowi: „nie nam uciekł Prezes, tylko wam uciekł”.

O udziale czteroosobowej reprezentacji społeczności gminy Zakliczyn w manifestacji KOD w Warszawie w dniu 7 maja poinformował jej uczestnik Jerzy Woźniak. Woźniak mówił, że manifestacja KOD zgromadziła większą liczbę uczestników niż podawała Policja i media publiczne. Mówca podkreślił, że mimo iż największa dotąd manifestacja KOD zgromadziła wszystkie siły opozycyjne, to dominowały tam transparenty Platformy Obywatelskiej. Wskazał też na to, że zjednoczenie partii opozycyjnych daje szanse na odsunięcie PiS od władzy. Odnosząc się do spraw lokalnych Jerzy Woźniak mówił o ponad 50% wzroście czynszu za budynek ośrodka zdrowia, który płaci gminie NZOZ „Centrum zdrowia”, wyraził też obawy o przyszły kontrakt na usługi rehabilitacyjne ze względu na niski standard obiektu.

Jerzy Soska w krótkim wystąpieniu pogratulował zebranym Święta Ludowego i życzył sukcesów w pracy publicznej.

Kazimierz Dudzik z kolei przestrzegał przed perspektywą uczestnictwa PSL w jednym bloku wyborczym pod szyldem KOD. Taka, ewentualna lista będzie korzystna dla PO i .Nowoczesnej, ale nie dla PSL, dla którego może to oznaczać rozmycie, a w konsekwencji koniec ponad wiekowej egzystencji politycznej.

Była przewodnicząca Rady Gminy i Rady Miejskiej Władysława Kuzera wskazała, że najważniejszym dla gminnej organizacji PSL jest praca na rzecz lokalnej społeczności. – Nie powinniśmy patrzeć na legitymacje i przynależność partyjną, ale na to, co konkretne osoby robią na rzecz rozwoju gminy – mówiła Władysława Kuzera.

Jacenty Dębosz mówił z kolei o planach rozwoju spółdzielni „Zak-Pol” związanej z produkcją domków drewnianych, możliwością utworzenia linii produkcyjnej styropianu w jednej z hal spółdzielni, a także zamiarem sprzedaży stacji paliw. Podczas kilkugodzinnego spotkania ludowców poruszono też szereg innych, mniej istotnych kwestii.

Gospodarze spotkania nie omieszkali podziękować rodzinie państwa Martyków z Zakliczyna, która od lat przygotowuje smaczny poczęstunek dla uczestników Święta Ludowego.