Ministerstwo Zdrowia podało w poniedziałek, że potwierdzono zakażenie koronawirusem u 4413 osób, 107 pacjentów zmarło, a 162 osoby już wyleczono. W Małopolsce mieliśmy 349 osób zarażonych, a statystyka zmarłych nie zmieniła się od niedzieli i wynosiła 7. Najwięcej zakażonych jest w Krakowie, potem w powiecie wielickim a na trzecim miejscu jest powiat brzeski, z tym że tutaj w przeważającej liczbie dotyczy to zakażonego personelu szpitala w Brzesku. Prezydent Tarnowa poinformował wczoraj rano o kolejnym stwierdzonym przypadku zakażenia koronawirusem u mieszkanki Tarnowa. To młoda, 26 - letnia kobieta, która jest w ciąży i niedawno wróciła z Wielkiej Brytanii. To już 8 osoba zakażona groźnym wirusem w Tarnowie. W powiecie tarnowskim takich osób jest sześć. W sumie w naszym regionie kwarantannie poddanych jest ponad 1 500 osób. Wicestarosta tarnowski Jacek Hudyma wczoraj rano raportował na swoim profilu FB: - Liczby osób przebywających w kwarantannie domowej 1515, w tym - 885 w powiecie tarnowskim oraz 255 - miasto Tarnów. Stan na dzisiaj rano 06.04. godz. 05.30. Liczba osób korzystającej z aplikacji " kwarantanna domowa " 375. W kwarantannie zbiorowej 25 osób, w tym 4 z m. Tarnowa .Osoby z COVID-19 : 8 - Tarnów, Powiat Tarnowski - 6.
Do tej pory w Małopolsce wyzdrowiała jedna osoba - 13-letnia dziewczynka, która w piątek opuściła szpital Żeromskiego.
Dwa respiratory od mieszkańców Pogórza
Nie minęło nawet 30 godzin od zainicjowana zbiórki na rzecz zakupu respiratora dla szpitala w Tuchowie, a zgromadzono potrzebne 50 tysięcy złotych. O akcji zbiórki społecznej na portalu zrzutka.pl z pomysłem której wyszła gmina Tuchów, informowałem w Koronawirus – raport Zakliczyninfo (8) w sobotę 4 kwietnia. Wyznaczono na nią 30 dni. Tymczasem odzew mieszkańców Pogórza zaskoczył wszystkich. Potrzebną kwotę zebrano w niewiele ponad jeden dzień. W poniedziałek, około godziny 22 – giej do zebrania kolejnych 50 tys. zł brakowało już tylko nieco ponad 5 tys. zł. Dzięki wsparciu mieszkańców Pogórza, szpital będzie dysponować w sumie 7 respiratorami. Zamówienie zostało już złożone.
Strażacy informują społeczeństwo
Jednostki OSP z Zakliczyna, Gwoźdźca i Filipowice od 26 marca wyjeżdżają samochodami wyposażonymi w megafony i podają komunikaty dla mieszkańców. Strażacy zostali podzieleni w taki sposób, aby akcja objąć wszystkie miejscowości Gminy Zakliczyn. - W dniu dzisiejszym mogliście na terenie swoich miejscowości słyszeć informacje rozgłaszane przez megafony wozu strażackiego. Jest to dodatkowa forma przekazywania komunikatów Urzędu Miejskiego w Zakliczynie. Starajcie się wysłuchać i przekazać ich treść mieszkańcom, w szczególności starszym osobom lub tym którzy z jakiegoś powodu nie mogą się z nimi zaznajomić – pisał na profilu społecznościowym prezes OSP Zakliczyn Maciej Gofron po pierwszej tego typu akcji. Komunikat nadawany przez strażaków brzmi tak: https://www.facebook.com/ospgwozdziec/videos/224283368918561/
Policja nie odpuszcza lekkomyślnym
W ciągu dwóch dni Policja ujawniła kilkadziesiąt rażących naruszeń obowiązujących obostrzeń w Tarnowskiem. - Od 28 marca, czyli od kiedy wprowadzone zostały nowe ograniczenia dotyczące przemieszczania się w stanie epidemii, policjanci nałożyli już 138 mandatów na kwotę 26.550 złotych. Jednocześnie skierowane zostały 22 wnioski do sądu o ukaranie oraz pouczyliśmy ponad 60 osób - informuje aspirant sztabowy Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie. Nieodpowiedzialnością wykazał się w miniony weekend 19-latek z Pogórza Ciężkowickiego, który wsiadł za kierownicę Audi i po przejechaniu kilku kilometrów uderzył w ogrodzenie. Policjanci z Ciężkowic bardzo szybko ustalili sprawcę, który prowadził samochód mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mało tego. Jak się okazało, usiadł za kierownicą, mimo że odbywał kwarantannę domową. Wobec młodzieńca został skierowany wniosek do Sanepidu o wydanie decyzji administracyjnej i nałożenie kary. Ponadto tarnowska policja wszczęła przeciwko niemu postępowanie za prowadzenie samochodu po pijanemu oraz spowodowanie kolizji. Mężczyzna stracił już prawo jazdy.
Krakowscy naukowcy mają panaceum
Zespół naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie ogłosił, że stworzył substancję, która silnie hamuje zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Badacze są zdania, że wyniki są obiecującym pierwszym krokiem na drodze do przygotowania leku. Substancja to związek chemiczny HTCC, który jest opatentowany i był wcześniej testowany na zwierzętach. Opracowana przez nas substancja jest innowacyjna w skali świata – powiedział wirusolog prof. Krzysztof Pyrć. Przygotowana przez naukowców z UJ substancja to związek chemiczny o nazwie HTCC. Silnie hamuje ona zakażenie koronawirusem SARS-CoV-2. Naukowcy potrzebują partnera komercyjnego lub instytucjonalnego, który zająłby się badaniami wdrażającymi wykorzystanie nowej substancji w klinikach. HTCC jest opatentowana, była wcześniej testowana na zwierzętach. Do stosowania u ludzi nie jest jednak zatwierdzona. Wstępne badania u gryzoni wykazały, że po podaniu HTCC drogą wziewną nie obserwowano toksyczności, ani pogorszenia się czynności płuc.
