Szkolne fin de siècle w Filipowicach
Rzecz będzie w tej relacji o pikniku rodzinnym w Filipowicach, który odbył się w niedzielne popołudnie, 28 maja, a że tytuł taki, a nie inny, o tym potem. Impreza zorganizowana została na terenie Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Filipowicach i wszystko co się tutaj działo, było przemyślane, dobrze zaprogramowane i przywodziło na myśl kulturalne klimaty francuskie. Pogoda też była jakaś taka śródziemnomorska, a wszystko co się działo nabierało tempa i płynęło rytmem spokojnym i umiarkowanym, aż po dostojny finał. Dziedziniec, czy też podwórko szkolne (jak kto woli) zostało przekształcone w amfiteatr. Na scenie dziedzińcowej artyści dawali popisy sceniczne, grupy taneczne, zespoły wokalne i wokalno – instrumentalne. Nieco z boku stoiska oferowały produkty, które tylko tutaj, w tym czasie można było nabyć za bardzo rozsądne kwoty. Dochód ze sprzedaży tych unikatów kulinarno – artystycznych przeznaczony zostanie na cel bardzo szczytny – na wsparcie Emilki w walce z chorobą.
Nieco dalej atrakcje dla dzieci; zjeżdżalnia, huśtawki i inne wyzwalające u najmłodszych adrenalinę urządzenia. Straż graniczna umożliwiła przejażdżki quadem, straż pożarna pilnowała porządku, każdy z realizatorów imprezy robił co robić powinien. Pomagali nauczyciele, rodzice, OSP, SPON Bez barier, Sołtys i Radny, gospodarz świetlicy ZCK w Filipowicach, Akademia dla Aktywnych i Adam Pyrek. Konferansjerkę prowadziła dyrektor Iwona Gurgul, a w tak zwanym międzyczasie przejmowała się, czy wszystko dobrze działa – działało. No i teraz do tego tytułowego „końca pewnej ery” zmierzam. Pani dyrektor Iwona Gurgul kończy swoje dyrektorowanie w filipowickiej szkole i mimo iż podczas pikniku ani raz nie padło słowo „na do widzenia”, to choćby nie wiem co wymyślać, to było to ostatni piknik pani Iwony w roli dyrektor. Za chwilę poznamy nową dyrektor Szkoły, a dotychczasowej wypada podziękować i ja dziękuję za fajną współpracę z ZCK. Finał artystyczny pikniku, podczas którego wystąpił Chór Nauczycielsko – Uczniowski z Zespołu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Zakliczynie pod kierunkiem Adama Pyrka z udziałem dyrektor Iwony Gurgul jako chórzystki, to było takie fin de siècle. Pani Dyrektor z wielką pasją i swadą opowiadała o chórze, o mistrzu Adamie i tonacji „G”, a potem popłynęła muzyka i śpiew. Wielka klasa. Zapraszam do relacji zdjęciowej z tego, jedynego w swoim rodzaju pikniku.