Aura w sierpniu sprzyja grzybobraniu, dlatego wielu koneserów zmierza do lasu, by zakosztować spaceru, penetrując zakamarki runa leśnego w poszukiwaniu borowików, kurek czy kozaków. Sporo samochodów, z rejestracjami również spoza naszej gminy, parkuje na skraju lasu w Rudzie Kameralnej, Bieśniku, Jamnej czy Borowej.
Takie oto okazy, jak na załączonym zdjęciu, można znaleźć w lasach przy „pomnikach” na granicy Gwoźdźca i Charzewic. Znalazca tego gigantycznego (i zdrowego!) prawdziwka, pragnący pozostać osobą anonimową (?), pochwalił się redakcji w sobotni ranek 13 sierpnia tą zdobyczą. A to przecież nie koniec sezonu, bywało, że i do samej zimy można było wynosić z lasu koszyki pełne dorodnych kapeluszy. Świeżo przyrządzone borowiki smakują wybornie, marynowane jeszcze lepiej, a ususzone idealnie pasują do wigilijnego menu… A więc: na grzyby!