Za nami kolejna, 3 już edycja Jarmarku Dominikańskiego, który odbył się 10 czerwca na Jamnej . W tym roku dopisała pogoda, dopisali wystawcy i oczywiście odwiedzający.  Tradycyjnie – o 11-tej msza święta z pięknym śpiewem dzieci z grupy „Boże Nutki” w której, uczestniczyło mnóstwo wiernych. Po mszy, zaproszeni i zachęceni przez O. Andrzeja Chlewickiego zeszliśmy na „jamneńską łąkę”. Wzrok przyciągały kolorowe stragany na których jednak – nie tak jak przyzwyczaiły nas parafialne „odpusty” - znajdowała się nie chińska tandeta, lecz tradycyjne lokalne rękodzieło. Czego tu nie było! Nie brakowało rzeźb, malowideł, kukiełek i maskotek gałgankowych, wypalanych czy malowanych w drewnie widoczków, pięknie zdobionych techniką decoupage butelek, kaloszy i słoiczków…

Były również i starocie, i sprzęty codziennego użytku na ludową nutę wykonane. A wszystko przeplatane stoiskami z regionalnym jadłem, a więc wspaniałe bochny chleba, smalczyk ze skwarkami, miody, wędliny palce lizać, marynowane na wiele sposobów grzyby (wszak ubiegły sezon pod tym względem był rekordowy) Czy też warzywa i owoce z ekologicznych upraw. Wśród owoców królowały czereśnie na które wielki w tym roku urodzaj. . Jednym słowem uczta dla ciała i ducha! Najmłodsze pociechy, których w tym roku jakby więcej jeszcze niż w poprzednich latach przybyło bawiły się z animatorami na soczystej, zielonej trawce, co i rusz obsypywane (dosłownie) słodyczami. Wśród bawiących się krzątał się Pan burmistrz Dawid Chrobak w towarzystwie Ojca Andrzeja oraz Roberta Ogórka (koordynatora całego przedsięwzięcia). Z rozmów wynika iż już planowano kolejną edycję jarmarku. Zanim jednak spotkamy się za rok na 4 edycji jarmarku, wypada zaprosić z powrotem na Jamną na Familiadę czyli Święto rodziny, które odbędzie się w niedzielę 24 czerwca. A poniżej fotorelacja z jarmarku – kto nie był niech cieszy oko i przybywa za rok!