Urodzony 17 sierpnia 1946 roku w Paleśnicy. Jeden z ośmiu rodzeństwa, trzeci w kolejności  - państwo Wodowie gospodarujący na niespełna dwuhektarowym gospodarstwie mieli 7 synów i jedną córkę. Troje z nich ukończyło wyższe studia. Na ojcowiźnie został Stanisław. Wiesław Woda  mgr inż. rolnik , absolwent Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie, żonaty - żona Wiktoria, ojciec dwóch córek Izabeli i Ewy i niebawem miał zostać po raz trzeci dziadkiem. Zanim skończył studia w Krakowie codziennie do brzeskiego liceum dojeżdżał rowerem, bo w domu się nie przelewało i nie stać było rodziców na bilety autobusu PKS. Po studiach podjął pracę nauczyciela w technikum rolniczym w Czernichowie. Karierę polityczną zaczął jako działacz Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego w 1969 roku. W latach 1973–1975 był wizytatorem szkolnym, a od 1975 do 1987 prezesem zarządu wojewódzkiego kółek rolniczych w Krakowie.  Zasiadał w Radzie Narodowej miasta Krakowa (zlikwidowanej po 1989 r.). Jako wiceprezydent miasta w latach 1987-90 często delegowany był do rozmów z demonstrującymi na ulicach studentami. Traktował ich po partnersku, nie rozmawiał z pozycji siły, próbował łagodzić nastroje swoim charakterystycznym lekkim uśmiechem.

Dziennikarzy prasy reżimowej dziwiło, że bez oporów udziela wywiadów mediom niezależnym, wychodzącym poza cenzurą. Poseł Sejmu Kontraktowego, potem piastował funkcję szefa Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa , a następnie w latach 1994 -97  urząd Wojewody Tarnowskiego, po czym nieprzerwanie, aż do tragicznej śmierci był posłem  III, IV,V i VI kadencji Sejmu RP.  Od 2 kwietnia 2009 roku Członek Rady Służby Cywilnej przy premierze RP, członek Parlamentarnego Zespołu Strażaków, przewodniczący Polsko - Tunezyjskiej Grupy Parlamentarnej, wiceprzewodniczący Polsko - Tajwańskiego Zespołu Parlamentarnego, Grupy Parlamentarnej Polska - Republika Południowej Afryki oraz Grupy Parlamentarnej Polska - Azerbejdżan, ponadto członek Grup Parlamentarnych Polska - Republika Korei, Polska - Brazylia i Polska - Szwajcaria . Pracował w wielu komisjach i podkomisjach sejmowych, w tym Komisji Ustawodawczej. Członek Rady Naczelnej PSL, Prezes Zarządu Wojewódzkiego PSL w Krakowie, prezes Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Krakowie. Miał propozycję objęcia funkcji ministerialnych, m.in. proponowano mu tekę Ministra Rolnictwa - odmawiał, bo jego powołaniem było być wśród ludzi; ludowców, strażaków, mieszkańców wsi. Przemierzał setki kilometrów na spotkania i imprezy organizowane w gminach Małopolski. Bywały takie dni, gdy zaczynał wizytą w Zakliczynie, by poprzez Czchów, Iwkową, Lipnicę trafić na kolejne ważne spotkanie w Proszowicach. W rodzinnej gminie Zakliczyn był podczas wszystkich ważniejszych uroczystości, często podczas Święta Fasoli  zabierając głos w imieniu wszystkich parlamentarzystów obecnych na scenie przed ratuszem. Cenił sobie szczególnie te zaszczyty, które spotykały go od środowisk lokalnych. Rada Gminy w Zakliczynie jako jednemu z pierwszych nadała Honorowe Obywatelstwo, w tym samym czasie został Człowiekiem Roku Gazety Krakowskiej i laureatem Honorowej Nagrody "Uskrzydlony".  Bardzo się cieszył gdy w styczniu 2010 roku jego jednostka OSP Zakliczyn jako pierwsza w historii została uhonorowana "Uskrzydlonym". W wolnych chwilach zajmował się hobby które wyniósł z rodzinnego domu - pszczelarstwem. Miał pasiekę w Kasińce. O pracowitości ś.p. posła Wody świadczyły nie tylko rankingi aktywności poselskiej co pewien czas prezentowane w mediach, w których zazwyczaj zajmował miejsce na szczycie, ale fakt, że odwiedził niemal wszystkie miejscowości w swoim okręgu wyborczym. Nic dziwnego, że podczas wyborów ludzie to doceniali i Wiesław Woda osiągał znakomite wyniki. Podczas ostatnich wyborów parlamentarnych ponad 13 tysięcy głosów. Ta notka nie jest w stanie oddać pełnej charakterystyki ś.p. Wiesława Wody. Kilkadziesiąt godzin przed wyprawą do Katynia został pobity w Krakowie przez chuligana domagającego się pieniędzy na alkohol, który złamał mu kość twarzową. Czekał na niego szpital i operacja, ale wybrał rejs w jedną stronę bo jak twierdził, do Katynia musiał polecieć. Zginął 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem w drodze na obchody 70 rocznicy mordu katyńskiego. Poniżej jako wspomnienie nietuzinkowej postaci, zamieszczamy fotograficzne migawki ze ś.p. Wiesławem Wodą. Odszedł od nas wybitny Syn Ziemi Zakliczyńskiej. Szczątki śp. Wiesława Wody spoczywają na krakowskim cmentarzu rakowickim w Alei Zasłużonych. 6 stycznia w Święto Trzech Króli podczas opłatkowego spotkania ludowców  aula delegatury zamiejscowej Małopolskiego Urzedu Wojewódzkiego w Tarnowie otrzymała imię Wiesława Wody.