Przejście do firmy KM-Net

SKO

048Wacław Spieszny, kombatant z Filipowic, skazany i więziony po wojnie za przynależność do podziemnej organizacji niepodległościowej, nie krył wzruszenia, przemawiając w 72. rocznicę obławy nazistów na szpitalik partyzancki AK. Wszak jest jednym z ostatnich świadków aktywności partyzantów Armii Krajowej w lasach Woli Stróskiej, Borowej i Dzierżanin. Drżącym głosem apelował o pamięć, bowiem „weteranów z biało-czerwonym opaskami na ramionach już coraz mniej”. Nieliczni uczestniczą w podobnych uroczystościach, jak ta w niedzielę na Mogile, czy niedawno w Rudzie Kameralnej podczas odsłonięcia pomnika poświęconego kpt. „Salwie” i niezłomnym żołnierzom oddziału „Żandarmeria” Narodowych Sił Zbrojnych. Panu Wacławowi przy budce towarzyszył jedynie płk dr Jerzy Pertkiewicz ps. „Drzazga”, uczestnik boju pod Jamną.


Patriotyczny wiec rozpoczął się Apelem Poległych, który odczytał Józef Wojtas - radny Rady Miejskiej. Po powitaniu gości i słowie burmistrza Dawida Chrobaka złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze w trzech miejscach naznaczonych krwią partyzancką: przy szpitaliku, na odnowionej mogile studenta medycyny Władysława Mossoczego i w miejscu pochówku poległych partyzantów, ukrytych po wojnie przed zakusami Urzędu Bezpieczeństwa.
Polowa Msza św. zgromadziła rzeszę wiernych i liczne poczty sztandarowe. Zabrzmiała Strażacka Orkiestra Dęta z Filipowic, wcześniej odegrawszy hymn państwowy. Eucharystię poprowadził i homilię wygłosił o. Tomasz Kobierski, proboszcz franciszkańskiej parafii pw. Matki Bożej Anielskiej. Po przemówieniu płk. Pertkiewicza i wystąpieniu asystentki Wojewody Małopolskiego Józefa Pilcha, która odczytała list Wojewody do uczestników uroczystości, Jerzy Soska, b. burmistrz Zakliczyna i obecnie dyrektor brzeskiej „Zielonki”, który wychował się w Woli Stróskiej, zaprezentował plakat traktujący o życiu Władysława Mossoczego, wykonany przez młodzież z jego szkoły ponadgimnazjalnej. Przekazał go wraz z filmem, opisującym wydarzenia z życia tego sanitariusza szpitalika AK, Elżbiecie Malawskiej-Pajor - dyrektor Szkoły Podstawowej w Stróżach.
Zaraz potem z montażem poetycko-muzycznym wystąpili uczniowie stróskiej podstawówki, podopieczni pani dyrektor i kadry szkolnej, z Tadeuszem Malikiem na akordeonie, zachęcając widownię do wspólnego śpiewu partyzanckich pieśni. Kto nie pamiętał wszystkich zwrotek, korzystał ze specjalnie przygotowanych na tę uroczystość śpiewników.
Innym patriotycznym akcentem dnia był apel sołtysa Woli Józefa Tepera o wsparcie zbiórki, zainicjowanej przez panie z Wolskiej Organizacji Kobiet „Nad potokiem”, na rzecz odnowienia drewnianego pudełka z łuskami znalezionych w tym miejscu, by mogły stanowić cenną pamiątkę po żołnierzach Armii Krajowej poległych na Mogile.
Zwieńczeniem święta, przy pięknej i słonecznej pogodzie, był piknik przy paśniku, gdzie wspomniane, uczynne gospodynie z Woli Stróskiej serwowały dla pokrzepienia znakomity żurek i bigos przy swojskim akompaniamencie kapeli ludowej „Sami Swoi”.

 

Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016 Wola2016 Wola2016
Wola2016   

Partner zakliczyninfo

TKK

 

Warto zobaczyć

Archiwum

Rozlicz PIT Online z PITax.pl dla OPP.
Projekt realizujemy we współpracy z IWOP.

© Oficjalny Portal Internetowy Głosiciela. Wszelkie prawa zastrzeżone.